Można pokusić się o stwierdzenie, że każdy ma w domu dostęp do internetu. Problemem może być tylko umiejętność poruszania się w nim, szczególnie przez osoby starsze. Jak bardzo przydatna jest nam sieć internetowa pokazała pandemia covid-19, która nadal trwa i mocno ogranicza możliwości spotkania się w rzeczywistości. Diecezja tarnowska w kwestii istnienia w sieci jest można rzec prekursorem, a kolejno powstające jej dzieła, biją rekordy popularności i poczytalności w internecie.
Poprzez internet łatwiej można dotrzeć do odbiorcy, szczególnie młodzieży. Swoista wymiana informacji, między osobami młodymi, może zaowocować zainteresowanie się danym religijnym wydarzeniem i przynieść dobre owoce.
Każdy człowiek korzystający np. z social mediów powinien być swego rodzaju ewangelizatorem religijnych treści. Dla internetu nie ma granic, zatem uświadommy sobie, że nasz przekaz zamieszczany w sieci może stać się dla kogoś inspiracją do dalszej ewangelizacji.
A jakie ja świadectwo daje w sieci?
Może się wstydzę udostępnić ciekawe diecezjalne wydarzenie, artykuł religijny?