Wakacje to okazja do innej formy budowania wspólnoty. Nie tej narzuconej przez środowisko lub szkołę, ale tej wybranej. Bez przyjaźni nie da się żyć, ale przyjaciół trzeba umieć wybrać i poznać jak zaleca Słowo Boże – więc to robimy. A jak? Najlepiej w działaniu i trudach.
Z młodszymi np DSM i LSO przez wspólną zabawę, a ze starszymi przez wysiłek, a nawed czasem hardcorowy wyczyn. Wyprawa nocna na Trzy Korony o 2.00 nie była łatwa i ciepła, że nie wspomnimy o raftingu. Ale jak się okazuje można nawet jednym śpiworem się podzielić na 11 osób, lub przykryć ręcznikiem, albo mieć na zmianę bluzę.
Udało się też zrobić wieczór filmowy pod gwiazdami z darmowy popcornem i frytkami.
Chyb to jest jakiś test.
Mądrość Syracha
Syr 6
5 Miła mowa pomnaża przyjaciół,
a język uprzejmy pomnaża miłe pozdrowienia.
6 Żyjących z tobą w pokoju może być wielu,
ale gdy idzie o doradców, [niech będzie] jeden z tysiąca!
7 Jeżeli chcesz mieć przyjaciela, posiądź go po próbie,
a niezbyt szybko mu zaufaj!
8 Bywa bowiem przyjaciel, ale tylko na czas jemu dogodny,
nie pozostanie nim w dzień twego ucisku.
9 Bywa przyjaciel, który przechodzi do nieprzyjaźni
i wyjawia wasz spór na twoją hańbę.
10 Bywa przyjaciel, ale tylko jako towarzysz stołu,
nie wytrwa on w dniu twego ucisku.
11 W powodzeniu twoim będzie jak [drugi] ty,
z domownikami twymi będzie w zażyłości.
12 Jeśli zaś zostaniesz poniżony, stanie przeciw tobie
i skryje się przed twym obliczem.
13 Od nieprzyjaciół bądź z daleka
i miej się na baczności przed twymi przyjaciółmi.
14 Wierny bowiem przyjaciel potężną obroną,
kto go znalazł, skarb znalazł.
15 Za wiernego przyjaciela nie ma odpłaty
ani równej wagi za wielką jego wartość.
16 Wierny przyjaciel jest lekarstwem życia;
znajdą go bojący się Pana.